Wędruję, piszę, opowiadam, fotografuję. Lubię wschody słońca, choć zazwyczaj na nie nie wstaję. Ogarniam, kiedy wszyscy wokół już nie ogarniają. Gdybym mogła, zamieszkałabym z psami w domku w górach, a z ugoszczonymi wędrowcami grała w planszówki do białego rana. Może wspólnie dotrwalibyśmy do wschodu?
Niewielu zadaje sobie trud, by doczytać o fortach w skałach, o podchodach i wysadzaniu szczytów, i o śmierci z wyziębienia setek wykwalifikowanych żołnierzy... Ta wędrówka to połączenie piękna i surowości gór.
Kup teraz, a ja z początkiem sezonu 2025 przypomnę Ci dokąd przyjechać, by turystycznie wesprzeć nas - powodzian.
70% ze sprzedaży przekazuję powodzianom. Zaufało mi już ponad 230 psiarzy!