
Idealny szlak w Rudawach Janowickich dla tych, którzy nie mają dużo czasu, chcą rozpocząć przygodę z górami albo poznać charakter tych gór. Łatwo i pięknie!
Idealny szlak w Rudawach Janowickich dla tych, którzy nie mają dużo czasu, chcą rozpocząć przygodę z górami albo poznać charakter tych gór. Łatwo i pięknie!
W połowie stycznia wybraliśmy się z psami złapać wschód słońca w Rudawach Janowickich. Sokolik Duży przywitał nas niesamowitym spektaklem.
"Cześć, będę w weekend we Wrocławiu, masz czas na jakiś spacer? Cześć, chodź pojedziemy w roadtripa." Tak się zaczęło planowanie wspólnej, spontanicznej przygody. Plan zakładał krążenie od punktu do punktu, spanie na dziko (ja w aucie, Zosia w namiocie) i gotowanie sobie samemu. Zjechałyśmy pół dolnośląskiego narzucając sobie solidne tempo.
W 2018 roku byłam sfrustrowana, że nadchodzi majówka, a ja nie mam kasy, żeby pokryć drogie noclegi w szczycie sezonu, ani auta, żeby tam dojechać, ani nawet czasu bo studiowałam i pracowałam jednocześnie. Ale uznałam, że skoro potrafimy przejść po górach 20km dziennie, to może uda nam się właśnie tak spędzić majówkę?
Chciałam sprawdzić kilka vanlife'owych patentów i zdobycie Śnieżnika (1424m npm). Udało się zdobyć szczyt pomimo naprawdę upierdliwego wiatru, który w ogóle nie pozwolił nam usnąć na Hali pod Śnieżnikiem. Na następny dzień, niedługo po zejściu ze Śnieżnika, pogoda przybrała bardzo złowrogi wyraz komplikując nam plany.
Dlaczego Góry Sowie nazywają się Góry Sowie? Dlaczego schronisko Sowa ominęliśmy szerokim łukiem? Kiedy i którędy wybrać się na Wielką Sowę?
Czasem postanawiamy wyjechać natychmiast, byle z dala od miasta. Spontaniczny wyjazd przerodził się w doświadczenie najpiękniejszego wschodu słońca...
- Zaczniemy się martwić jak dojedziemy na miejsce. - taki plan mamy na nasz pierwszy nocleg w Dolomitach. Co mogło pójść nie tak?